Wyjazd sportowo-rekreacyjny do Łeby przyszedł do historii!

Niestety wszystko co dobre szybko się kończy! W ciągu tych siedmiu dni, nie było czasu na chwilę nudy!
Grupa Szczeroaktywnych od pierwszych godzin pobytu do samego końca dzielnie się gimnastykowała, chodziła z kijami i brała udział we wszystkich aktywnościach przygotowanych na ten obóz! Gimnastyka odbywała się w lesie lub na plaży. Grupa miała też możliwość wzięcia udziału w relaksacji przy falach i szumie morza! Ależ było błogo! Każdy z uczestników na chwilę mógł poczuć wewnętrzny spokój. Plaża w Łebie okazała się także idealna na marsze nordic walking, ponieważ jest płaska jak stół! Po prostu idealna! Dzięki temu od rana do wieczora nabijaliśmy kilometry.
Wieczorami były tańce i hulanki, ale najbardziej pamiętnym wydarzeniem obozu był wieczór country! Dziki Zachód może nam pozazdrościć ilości kowbojek, kowbojów i szeryfów. Mieliśmy także indiańskiego wodza ze swoją wybranką! Impreza była fantastyczna, tańczyliśmy do muzyki country, a iskry strzelały spod kowbojskich ostróg!
Codziennie spalaliśmy kalorie i ładowaliśmy baterie na kolejne tygodnie, bo słoneczka było pod dostatkiem! W ciągu wyjazdu były także inne atrakcje, jak grill z tańcami, wycieczka meleksem po Łebie, czy monogramy miejscowych artystów.

Reasumując, działo się!

Dziękuję wszystkim za obecność! Za dobrą energię, za miłe gesty i za za to, że jesteście! A jesteście najlepsi!

Poniżej umieszczam filmik oraz zdjęcia z wyjazdu. Miłego oglądania!

A jeśli zastanawiasz się nad kolejnym wyjazdem razem z nami, to już możesz rezerwować czas na początku stycznia!
Nie może Cię zabraknąć!