Meldujemy się z Wisły!

Jak na pierwszy dzień to dużo atrakcji już było, a będzie jeszcze więcej! I w prawdzie śniegu nie ma, ale cały czas mamy nadzieję, że akurat na kulig dopada nam śniegu i będziemy mknąć przez lasy w pięknych okolicznościach przyrody!
A tym czasem pierwsze zajęcia z kijami, na sali i zabiegi rehabilitacyjne już za nami. Wszyscy z uśmiechami na twarzach czekamy na jutrzejszy dzień, bo jutro znów dzień pełen wrażeń! Kolejne zabiegi, wodne atrakcje w hotelu Gołębiewski i ciąg dalszy gimnastyki na sali!
Łooooł… No nie ma kiedy odpoczywać!